Łąkotka – dziś o urazach i sposobach leczenia
Ostatnio pisaliśmy o tym, czym jest łąkotka, jakie ma funkcje i co powoduje jej uszkodzenia (post znajduje się tutaj: https://bit.ly/3rK1D8a).
Wiemy już, że jak boli, to niedobrze i trzeba szybko reagować. Wizyta u ortopedy będzie dobrą decyzją.
Co złego mogło się zadziać?
Zdecydowanie częściej uszkodzeniom ulega łąkotka przyśrodkowa niż boczna. Dzieje się tak, ponieważ życie jest niesprawiedliwe Ale zależy to również (jak nie przede wszystkim) od mobilności i sposobów przymocowania, którymi różnią się te łąkotki.
Istnieją urazy, które goją się same i choć niestety należą do rzadkości, to owszem – zdarzają się. Zazwyczaj jednak uszkodzeniu ulega wewnętrzna część łąkotki. Przez to, że jest słabiej ukrwiona, jej szanse na regeneracje są nikłe.
Po wykonaniu odpowiednich badań lekarz decyduje o sposobie leczenia.
Może to być:
leczenie zachowawcze, czyli farmakoterapia, suplementacja, chłodzenie, zalecenie odpoczynku i odciążenia bolącej nogi oraz rehabilitacja;
leczenie operacyjne – najczęściej nasze ulubione – artroskopowe, małoinwazyjne i jednocześnie bardzo skuteczne.
Jak długo dochodzi się do sprawności po operacyjnym szyciu łąkotki?
Wyraźnie podkreślmy, że każdy zabieg jest inny i zalecenia dla każdej osoby będą również dobierane indywidualnie.
Średnio przyjmuje się, że po zabiegu kolano powinno być unieruchomione przez okres około 3-4 tygodni. Lekka aktywność może pojawić się po około 3 miesiącach, a pełna sprawność zazwyczaj wraca po około roku – przy wspólnej pracy pacjenta i specjalistów z zakresu ortopedii, rehabilitacji czy fizjoterapii. Rehabilitacja i ćwiczenia wzmacniające zapobiegają zrostom oraz poprawiają i zwiększają zakres ruchów. Są to elementy NIEZBĘDNE do odzyskania pełnej sprawności.
Czy temat łąkotek został wyczerpany?
W razie pytań – zapraszamy, możemy o tym rozmawiać godzinami